Mój nowy pseudonim to Frida, i nie to że wyrosły mi wąsy czy upodabniam się to Salma HaykeJ Oleńka przynosiła nam prezent z przedszkola. Wszyscy walczymy z katarem i kasłaniem. Najgorsze, że smarkami zaraził się także miesięczny Piotruś. W jego przypadku sprawa okazała się jednak bardziej poważna, mały organizm nie radzi sobie tak łatwo z smarkami, maluszek ma problemy z oddychaniem i strasznie cierpi z powodu zapchanego noska. Zrozumiałam, że nie łatwa praca pielęgniarki, nawet przy 3 małych pacjentach ( tak moje trzecie dziecko – Marcin też jest chory) . Dzień dzieli się na inhalacje raz jednego, raz drugiego maluszka, ściąganie smarków, oklepywania i podawania syropków. Codziennie jak mantre powtarzam słowa poczciwego Jana K. „ Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”
zdrowieeeee
OdpowiedzUsuń