wtorek, 27 listopada 2012

Stawiam na asekuracje



Piotrus zaczyna próbować swoich sił w chodzeniu. W odróżnieni u od siostry  bardzo asekuracyjnie podchodzi do procesu bazowania na dwóch nogach.  Nasz aniołek powolutku  rozwija swoje umiejętności   wspomagając się zabawkami do pchania. Z niecierpliwością czekamy na jego pierwszy samodzielny krok i coś mi mówi że na święta Bożego Narodzenia może nam sprawić miłą niespodziankę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz