środa, 6 czerwca 2012

Siedzę, pełzam, turlam się do raczkowania przymierzam się…

Piotruś robi postępy ruchowe, stabilnie siedzi,  turla się po całym dywanie  i ćwiczy pozycję czworaczą.  Jego starania wspiera osobisty rehabilitant   – Papo Franko.  Dziadek codziennie trenuje z wnuczkiem i wiernie kibicuje choć małym postępom.  Ćwiczenia nie sa jednak ulubiona forma spędzania czasu przez Piotrusia, opiera się jak może i głośno protestuje. To chyba jednak prawda, że chłopcy troszkę wolniej rozwijają się ruchowo, Oleńka w wieku Piotrusia wspinała się już na szafki i zwiedzała mieszkanie na czworakach.  Myślę sobie jednak, że na wszystko przyjdzie pora póki co serce mi rośnie jak mój mały siedzi sobie grzecznie na dywanie i bawi się zabawkami  a mama ma czas by skrobnąć słówko na bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz