środa, 3 kwietnia 2013

Panna Hilary



Pomyślałam sobie, że pewne incydenty w życiu Olki wymagają opisania i zapamiętania dla potomnych. Moja córeczka to mała zapominalska. Cały czas walczymy z jej gubieniem rzeczy i obsesyjnym ich poszukiwaniem. Ostatnio jednak przebiła sama siebie. Olka jest fanka kucyków Pony ma już ich cały zestaw i w ich otoczeniu zasypia . Ukochane przez nią kucyki mają jedną odczuwalna dla nas wadę są małe i cały czas gdzieś się gubią. Którejś nocy  Olka obudziła się z płaczem, że zniknął jej ukochany konik pony. O 4 nad ranem tata Maricin odsuwał łózka, materace, przeszukał cały pokój. Niestety mały pony zniknął jak kamfora. Tata wrócił do naszej sypialni, Olka zdążyła już usnąć u nas w łóżku. Nagle spostrzegliśmy, że mała zapominalska trzyma coś w dłoni. Jak myślicie co to było???
Mimo iż, pamięć ma krótką to jej umysł zaskakuje nas coraz bardziej. Ostatnio wchodzę do kuchni gdzie oglądała bajke i oczom nie wierzę Olka siedzi na nocniku a nocnik stoi na krześle. Pytam ją Olka co ty robisz? A Ola mi odpowiada : Jak to co? Siku. 
Tata pilnuje by Olka utrzymywała porządek u siebie w pokoju. Pewnego poranka krzyczy na nią ze natychmiast ma posprzątać swój pokój. Oleńka myśli chwilę po czym bierze swoją czarodziejską różdżkę i mówi „ czary mary hokus pokus niech tu będzie natychmiast czysto !!!
Olka na placu zabaw bawi się z  starszą koleżanką Majką, która tego dnia odbyła pierwsza spowiedź święta. Nasza gwiazda próbuje pokonać tor przeszkód i głośno komentuje" Jezus Maria nie dam rady". Na co Majka komentuje " Olka nie mów tak bo będziesz się musiała z tego spowiadać" 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz