sobota, 13 kwietnia 2013

Dwa dzidziusie:)



Wielokrotnie pisałam ile czasu i wysiłku kosztuje nas opieka nad dwoma maluszkami. Różnica wieku roku dała nam troszkę w kość. Powoli jednak odczuwamy pozytywne skutki rodzeństwa w tak małym odstępie czasu. Olka nie odstępuje Piotrusia na krok. Ogólnie coraz chętniej  bawią się razem choć nie zawsze jest miedzy nimi miłość  i pokój. Więcej jest jednak wspólnej zabawy niż walki.    Piotruś gdy tylko się budzi od razu pędzi do pokoju Olki. Chwile kiedy leżymy razem wszyscy w łóżku są nie do opisania. Jedno papuguje drugie. Olka albo poucza Piotra albo udaje że,  tak jak on jest maluszkiem.  Za każdym razem śmieje mi się buzia jak w wieczornej kąpieli starsza siostra myje dokładnie swego braciszka i łamaczy mu zasady higieny .  Pamiętam gdy  Olka była w wieku Piotrusia  cały czas musiałam jej towarzyszyć w  zabawach. Dziś rano upajałam się widokiem ich wspólnej zabawy w piaskownicy. Olka uczyła Piotrusia jak ma wysypywać piasek do wiaderka, a ja miałam dla siebie całe magiczne 15 minut . Beztroska zabawa skończyła się w  chwili kiedy siostra  wyrwała Piotrusiowi konewkę a on w odwecie uderzył ja w głowę łopatką. I usłyszałam ich wspólne ulubione słowo „ Mama!!! ”No cóż poczekam aż 15 minut zamieni się w godzinę. Będę informować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz