wtorek, 1 kwietnia 2014

Dżokejka



Oleńka zaczęła zajęcia jazdy konnej. Po kilku lekcjach miejsce kucyka zajął mały konik Perełka. Jestem pod wrażeniem bo radzi sobie coraz lepiej. Świetnie czuje się w siodle i widzę u niej postępy. Z delikatnością i odwagą karmi i czesze swojego konika po każdej lekcji.  Obserwując ją w trakcie  zajęć sama się zaraziłam i tym sposobem mama i córka trenują razem. Pasja do koni bije także od naszego małego weterynarza - Piotrusia. Nasz mały „dziudziuś” kocha wszystkie zwierzęta ale konie i pieski chyba najbardziej.  Rytuałem na koniec lekcji biorę go do siebie i robimy jedno kółko, ostatnio Piotrusiowi trochę znudził się ten zwyczaj  i głośno krzyczy „ skaczemy mama, wio koniku”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz