czwartek, 22 sierpnia 2013

Wierzchucino 2013


Tradycyjnie wakacyjną porą odwiedziliśmy  całą brygadą na kilka dni naszą „metę” w Wierzchucinie.W tym roku młode pokolenie reprezentowały : Marta, Maja duża, Maja mała , Kalinka, Oleńka, Piotruś i Blanka. Olka zniknęła w świecie koleżanek. Praktycznie całymi dniami bawiła się z dziewczynkami i nic więcej nie było jej potrzebne do szczęścia. Piotruś przeszedł kurs bojowy w chodzeniu i poznawaniu nowych umiejętności. W tym roku to on na krok nie opuszczał dziadka  Franka który chodził z nim na spacery, czytał książeczki i szukał w zakamarkach kotków. Pogoda jak to nad polskim morzem:)  trochę słońca, trochę deszczu. Mieliśmy jednak okazję by poplażować, pojeździć na rowerze i skorzystać z letnich atrakcji. Gdy brak gwarantowanej pogody postawić trzeba na gwarantowaną ekipę!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz