środa, 29 czerwca 2011

Małymi kroczkami

To że,  Olka jest mistrzem w raczkowaniu wiedzą już wszyscy, w tej dziedzinie osiąga już coraz większe prędkości i niesamowity spryt. Ostatnio jednak dzielnie trenuje pierwsze kroki w asyście tzw.kosiarki. Z dnia na dzień osiąga lepsze rezultaty zresztą zobaczcie sami.

101 sposobów

Cały czas męczymy temat usypiania Olki. Moje nadzieje, że całodzienne harce na dworze letnią pora ja wymęczą   spełzły na niczym. Wieczorną porą  wstępuje w nią nowe życie.  Naszym nowym pomysłem są wieczorne spacery w lesie, nad morzem i gdzie tylko można. Można na spotkać codziennie w innym miejscu w okolicy. Pewnie wyglądamy jak para oszołomów spacerując z rocznym w wieczornych porach. Trudno jednak cel uświęca środki.  

Clubbing

Mała Olka zaczęła na dobre życie towarzyskie. Zaczęła się era na urodzin  i wizyt w klubach malucha. Ostatnia bardzo miłą imprezą były trzecie urodzinki kuzyna Adriana, impreza odbyła się w kameralnym klubie malucha w Gdynia Pogórzu, ps. bardzo fajne miejsce . Sama nie wiem czy Olkę bardziej fascynują atrakcje i zabawki  czy nowe znajomości z dziećmi. Szczerze stwierdzam że w świecie dzieci czuje się jak ryba w wodzie, mama coraz bardziej upewnia się w opinii, że żłobek i  przedszkole będzie rajem dla Olki .

sobota, 18 czerwca 2011

Nowe hobby - wspinaczka

Obecnym zainteresowaniem naszego maluszka została wspinaczka. Wdrapuje się na co tylko może, ciężko jej usiedzieć minutkę bo zaraz znajduje szczyty do pokonania. Olka ma dobrą zabawę a rodzice co chwila prawie atak sercaJ

Z nad Morza do Serca Kaszub

Punktem naszego przeznaczenia były także Kaszuby. Odwiedziliśmy sławny skansen i krzywy dom w Szymbarku oraz zdobyliśmy szczyt w Ostrzycach.   Oleńkę w pokonywaniu tras  spacerowych dzielnie wspierał  wujek Błażej, na jego barkach miała najlepszy widok

W świecie dinozaurów

Podczas naszych wakacji odwiedziliśmy także Park dinozaurów w Łebie. Nie wiem która z atrakcji bardziej zainteresowała naszą myszkę: dinozaury, małe zoo, czy plac zabaw ???


niedziela, 12 czerwca 2011

Wakacyjne znajomości

Mała Oleńka podczas wakacji zawarła szereg nowych znajomości. Swoich kolegów wypatrywała głownie z dziadkiem na plaży. Razem z małymi towarzyszami gwiazdeczka baraszkowała po piasku i poznawała uroki zabaw w piasku.  Przyznaję, że w łatwości nawiązywania kontaktów szybko przewyższy mamusię!!!

piątek, 10 czerwca 2011

Wyjazd Białogóra

Nasze wakacje rozpoczęliśmy kilkudniową wyprawą do Białogóry. Mieszkaliśmy w przytulnym domku w lesie i codziennie urządzaliśmy sobie wycieczki na plażę. Wieczorami grillowaliśmy, ogniska paliliśmy, w piłkę i gry graliśmy. Było cieplutko  bardzo bardzo milutko.


poniedziałek, 6 czerwca 2011

Ciocia Iwonka

Po dłuższej nieobecności odwiedziła nas ciocia Iwonka ( mama chrzestna Oleńki)  i wujek Błażej za oceanu  z USA . Ich przyjazd rozpoczął dla Oleńki i całej rodziny  okres niesamowitych 2 tygodni wakacji. Było słońce, plażowanie, zwiedzanie i  odpoczywanie. Każdy dzień wypełniała  dobra zabawa i pełen relax. Oleńka  czuła się jak mała księżniczka, miała do swojej dyspozycji cały dzień wiernych towarzyszy zabaw w osobie : dziadka, babci, cioci i wujka. Mama Madzia i tata Marcin także poczuli się jak na wakacjach ponieważ w opiece nad córką wyręczała ich cała brygadka. O tym jak miło upływał nam czas więcej w kolejnym post.   

środa, 1 czerwca 2011

Mała dżokejka

Oleńka jest na etapie zafascynowania  zwierzątkami, jej faworytami  sa Elis – suczka naszego sąsiada, oraz koniki Pana Leona, sąsiada dziadka Franka. Przy każdej wizycie u dziadków Olka domaga się wizyty u koników. Z okazji dnia dziecka dziadkowie podarowali jej  konika, póki co  na biegunachJ Nasza mała dżokejka  trenuje przed pierwsza lekcja na prawdziwym źrebaczku.