niedziela, 27 lutego 2011

Mały Wilczek:)

Rożnie nazywamy Oleńkę była już mała myszka, syrenka, groszkiem….Teraz jesteśmy na etapie małego wilczka, dlaczego małego wilczka? Od wilczego apetytu!! Nasza Aleksandra nie bardzo gustuje w kaszkach i papkach dla niemowlaków. Zajada się za to chlebkiem z masłem, kanapeczkami, jajecznica i obiadkami z rodziców talerza. Na nasze szczęście   nie trafił się nam  niejadekJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz